Prawidłowe żywienie oraz tryb życia w okresie poprzedzającym ciążę oraz w trakcie jej trwania są niezmiernie ważne dla rozwijającego się płodu, wpływają na prawidłowy przebieg ciąży i stan zdrowia kobiety ciężarnej. Kobiety, które pragną zajść w ciążę, mniej więcej 6 miesięcy przed planowanym poczęciem powinny zmienić tryb życia i zacząć przestrzegać prawidłowej diety. Racjonalna dieta powinna obejmować pięć posiłków dziennie i być zbilansowana pod względem wartości odżywczej. Kaloryczność diety należy ustalić indywidualnie, uwzględniając rodzaj i częstotliwość aktywności fizycznej. Szczególnie ważne jest urozmaicenie diety. Trzeba wziąć pod uwagę alergie i nietolerancje pokarmowe oraz konieczność stosowania produktów z niskim indeksem glikemicznym. Warto wybierać odpowiedni rodzaj tłuszczu. Bezwzględnie należy wyeliminować tłuszcze trans, obecne w przemysłowo produkowanych ciastach, słodyczach, chipsach, żywności typu fast food, zupach w proszku, twardych margarynach. Tłuszcze te można zastąpić produktami bogatymi w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Należy zadbać o produkty białkowe pochodzenia zarówno zwierzęcego, jak i roślinne go – dieta powinna obejmować: chude mięso drobiowe, cielęce, w ograniczonych ilościach chude mięso wieprzowe i wołowe, ryby (głównie morskie), jaja oraz produkty strączkowe (fasola, groch, soczewica, ciecierzyca, soja). Produkty bogate w węglowodany złożone powinny stanowić ponad połowę zapotrzebowania energetycznego. Warto wybierać pełnoziarniste pieczywo, kasze, makarony, płatki zbożowe. Zawartość białka, tłuszczu, węglowodanów, witamin i składników mineralnych oraz błonnika powinna być zgodna z normami żywienia człowieka i uwzględniać niedobory witaminowo-mineralne, wiek oraz aktywność fizyczną. Wskazane jest ustalenie, w porozumieniu z lekarzem, rodzaju i dawki suplementów w przypadku źle zbilansowanej diety lub niedoborów witaminowo-mineralnych. W okresie co najmniej 3 miesięcy przed zajściem w ciążę każda kobieta powinna przyjmować 0,4 mg kwasu foliowego dziennie. Rekomenduje się również suplementację wita miną D3 w miesiącach od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli istnieje taka konieczność. Dawkę należy dobierać indywidualnie, po uprzednim wykonaniu badania laboratoryjnego oznaczającego poziom witaminy D3 we krwi. Dobrze zbilansowana dieta zapewnia prawidłową ilość i jakość białka, tłuszczu, węglowodanów oraz błonnika pokarmowego, jak również produktów dostarczających witamin i minerałów. Obfitująca między innymi w produkty, które są źródłem witamin z grupy B, folianów, antyoksydantów, żelaza, pozbawiona nadmiaru kofeiny i alkoholu wydaje się mieć istotne znaczenie w profilaktyce niepłodności.
MASA CIAŁA, A PŁODNOŚĆ U KOBIET
Zmniejszenie płodności na skutek niedowagi i nadwagi jest związane ze zmianami hormonalnymi i metabolicznymi dotyczącymi między innymi metabolizmu steroidów, wydzielania i działania insuliny oraz innych hormonów. Zmiany te mogą mieć wpływ na wzrost pęcherzyka, rozwój zarodka i implantację. W licznych badaniach dowiedziono, że również wartość BMI może wpływać na płodność. Kobiety z BMI powyżej normy charakteryzują się obniżonym stężeniem krążącego białka wiążącego hormony płciowe (SHBG, sex hormone binding globulin) i w związku z tym zwiększoną frakcją krążącego estradiolu. Otyłe kobiety z BMI przekraczającym 30 kg/m2 są obarczone ponad 2-krotnie większym ryzykiem zaburzeń płodności z powodu zaburzeń owulacji (1).
Z kolei niedobór masy ciała może negatywnie wpływać na płodność ze względu na zwiększenie wydzielania hormonu folikulotropowego (FSH), skrócenie fazy lutealnej oraz wtórny brak miesiączki. Nadwaga może upośledzać owulację, prowadzić do ograniczenia wydzielania FSH, hormonu luteinizującego (LH) oraz upośledzać sekrecję progesteronu przez ciałko żółte (1)
Zarówno niedobór, jak i nadmiar masy ciała powodują także obniżenie stężenia wydzielanego estradiolu. Rich- -Edwards i wsp. [2] wykazali zależność między BMI a trudnością z zajściem w ciążę wśród kobiet cierpiących na zaburzenia płodności. Wykazano, że większe ryzyko niepłodności wywołane zaburzeniami owulacji jest związane z BMI poniżej 20,0 lub powyżej 24,0 kg/m2. Zaobserwowano, że 12% przypadków tych zaburzeń występuje o kobiet z BMI mniejszym niż 20, a 25% dotyczy kobiet z BMI większym lub równym 25,0 kg/m2 [2]
Dieta dla płodności
TŁUSZCZE
Pierwszą, istotną składową modelu żywienia sprzyjającego płodności są tłuszcze roślinne. Ważne jest, aby dieta była przede wszystkim bogata w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Można je dostarczyć poprzez spożycie oliwy z oliwek, oleju rzepakowego, a także miękkich margaryn. Równolegle, zasadniczym elementem jest ograniczenie tłuszczów nasyconych i rezygnacja z izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych (TFA. Zwiększenie spożycia tłuszczów trans o 2%, kosztem jednoniensyconych kwasów tłuszczowych, powoduje dwukrotne nasilenie się wystąpienia problemów z poczęciem dziecka (Chavarro i współaut. 2007c) (3).
Ważne jest także odpowiednie spożycie długołańcuchowych kwasów tłuszczowych z rodziny n-3, pochodzących z ryb morskich. Istotne jest wykluczenie z jadłospisu twardych margaryn, pokarmów typu fast-food, chipsów, zup w proszku, ciastek i słodyczy, przede wszystkim przemysłowo wytwarzanych, ale także domowych ciast i innych potraw zawierających znaczne ilości cukru.
Wyniki badań przeprowadzonych w NHS II udowodniły, iż większe spożycie jednonienasyconych kwasów tłuszczowych w stosunku do podaży trans kwasów tłuszczowych powoduje poprawę rozrodczości, przyczyniając się do polepszenia wrażliwości na insulinę, co pozytywnie koreluje z płodnością kobiet (Chavarro i współaut. 2009). Na proces reprodukcji w dużym stopniu wpływa spożycie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, a zwłaszcza zachowanie właściwej ich proporcji w diecie. Produktami bogatymi w te składniki są przede wszystkim oleje pochodzenia roślinnego, takie jak rzepakowy, słonecznikowy, krokoszowy czy lniany. Dostarczenie tych składników jest bardzo ważne na każdym etapie życia, a w szczególności podczas ciąży, kiedy po zapłodnieniu ma miejsce rozwój prenatalny. Kwasy omega-3 biorą udział w obniżeniu poziomu trójglicerydów, a także w procesie rozwoju mózgu i wzroku. Wpływają również na prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego oraz zapobiegają cukrzycy typu II i otyłości. Łoźna i współaut. (2012)
WĘGLOWODANY
Kolejnym czynnikiem wpływającym na rozrodczość jest ilość i jakość węglowodanów dostarczanych organizmowi w pożywieniu. Oddziałują one znacznie bardziej na stężenie glukozy i insuliny we krwi niż inne elementy pokarmowe. Gdy ich wartość w organizmie jest za duża, zostaje wówczas zaburzona gospodarka hormonów wpływających na płodność, a tym samym następuje zakłócenie owulacji u kobiet. Sekrecja insuliny przez trzustkę oraz insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1) powoduje spadek wytwarzania białka SHGB (ang. sex hormone-binding globulin), które wiąże przede wszystkim męskie hormony w krwiobiegu. Prowadzi to do obniżenia ilości białka, przez co we krwi kobiety zaczyna dominować wolny testosteron. Sytuacja ta powoduje zachwianie funkcjonowania hormonów (Chavarro i współaut. 2009). Uwarunkowane jest to przede wszystkim dużym spożyciem węglowodanów prostych i produktów wysoko przetworzonych, do których należy m.in. jasne pieczywo, biały ryż, makaron, słodycze, napoje słodzone. Dobrymi zamiennikami tych artykułów będą produkty pełnowartościowe, niskoprzetworzone, z pełnego ziarna i dużą zawartością błonnika, np. makaron razowy czy brązowy ryż. Warto wybierać produkty o niskim IG i zawierające błonnik, który w małym tylko stopniu oddziałuje na stężenie glukozy i insuliny w krwiobiegu (Cichon i Wądołowska 2010).
MLEKO I PRODUKTY MLECZNE
Wyniki badania NHS II sugerują także, że korzystnie na niepłodność spowodowaną zaburzeniami owulacji wpływa też wybór raczej tłustych niż chudych produktów mlecznych. Autorzy badania wiążą to zjawisko z wysoką zawartością estrogenów w tłustym mleku pochodzącym od krów produkujących duże jego ilości. Badania wykazują, że spożywanie niskotłuszczowych produktów mlecznych przyczyniało się do klinicznych objawów nadmiaru androgenów (składowej syndromu policystycznych jajników), które mogą prowadzić do braku jajeczkowania. Jednocześnie w procesach technologicznych odtłuszczania mleka dochodzi do usunięcia witaminy D, która jest związkiem steroidowym wpływającym na płodność, a w celu poprawy jego cech sensorycznych dodaje się białka serwatkowe, które także mogą niekorzystnie oddziaływać na płodność kobiet (3,4,5)
WITAMINA D
Ważne jest informowanie kobiet o możliwych niedoborach witaminy D3 oraz konieczności ekspozycji na słońce w miesiącach od kwietnia do września minimum 15 minut dziennie (bez stosowania filtrów ochronnych), przy odsłoniętych przedramionach i częściowo nogach (minimum 15% powierzchni ciała), w godzinach 10.00–11.00 lub 14.00–15.00. W pozostałych miesiącach w przypadku niedoborów witaminy D3 trzeba zadbać o prawidłową suplementację, zawsze związaną z posiłkiem zawierającym tłuszcz (4,5).
Niedobór witaminy D u kobiet z syndromem policystycznych jajników powiązany jest z brakiem regulacji metabolizmu wapnia, który wpływa na zahamowanie dojrzewania pęcherzyków jajnikowych, obniża aktywność aromatazy i zaburza konwersję androgenów do estrogenów oraz zmniejsza odsetek dojrzewających pęcherzyków. Ponadto wykazano, że witamina D odgrywa także ważną rolę w receptywności endometrium, co wiąże się z procesem implantacji i rozwojem zarodka.
ANTYOKSYDANTY
Do witamin antyoksydacyjnych mających wpływ na płodność zalicza się witaminę A, E oraz C, która wydaje się odgrywać najważniejszą rolę.
Witamina C jest szeroko wykorzystywana przez organizm człowieka do jego prawidłowego funkcjonowania. W dużych ilościach występuje w tkankach jajnika, przez co jej stała podaż jest istotna podczas fazy lutealnej i owulacji (Buhling i Grajecki 2013). Według Hemniego i współaut. (2003) znaczne spożycie witaminy C, ok. 500–700 mg dziennie, pozytywnie korelowało ze wzrostem stężenia progesteronu i estrogenów, a w konsekwencji skutkowało zwiększeniem liczby kobiet, które zaszły w ciążę. Witamina C korzystnie wpływa także na jakość nasienia u mężczyzn, ze względu na udział w produkcji hormonów steroidowych, w zatrzymaniu procesu spermaglutynacji, jak również poprzez zabezpieczanie DNA przed utlenieniem (Shukla i wpółaut. 2014)(3,5).
UŻYWKI
Używki takie jak: alkohol, nikotyna czy kofeina istotnie wpływają na płodność i mogą znacznie ograniczyć zdolność reprodukcji kobiet i mężczyzn (Homan i współaut. 2007, Sadeu i współaut. 2010)(3).
Alkohol jest jednym z czynników, które negatywnie korelują z płodnością. Jego nadmierne spożycie, a czasem nawet niewielka ilość wystarczy, aby nastąpiła dysfunkcja wielu układów organizmu. Odzwierciedleniem są nieprawidłowe cykle menstruacyjne, bezpłodność czy wystąpienie poronień u kobiet spodziewających się dziecka (Curtis i współaut. 1997). Nieprawidłowe miesiączkowanie może pojawić się już u kobiet okazjonalnie spożywających alkohol(3).
Palenie papierosów jest kolejnym czynnikiem powodującym osłabienie zdolności reprodukcyjnej. Na zaburzenia płodności są narażone nie tylko osoby aktywnie palące papierosy, ale również te, które przebywają w ich otoczeniu, czyli tak zwani bierni palacze(3).
Kofeina jest substancją zawartą nie tylko w kawie, ale także w herbacie czy kakao. Można ją również spotkać w napojach energetycznych. Nie zawsze zatem konsument ma świadomość dostarczania jej organizmowi, a według badań, spożywana jest aż przez 80% społeczeństwa (Jarosz i współaut. 2009). Wielokrotnie analizowano wpływ kofeiny na rozrodczość kobiet, jednoznacznie potwierdzając fakt, że jej spożycie nie wywiera pozytywnego działania na płodność. Zwiększona dzienna podaż kofeiny (ok. 5 filiżanek) powoduje większe prawdopodobieństwo pojawienia się zaburzeń płodności, nawet o 45%, a czas oczekiwania na potomstwo może wydłużyć się o 9,5 miesiąca (Bolúmar i współaut. 1997) (3).
BIBLIOGRAFIA:
- Monika Hajduk „Wpływ masy ciała na płodność u kobiet” Via Medica Endokrynologia, Otyłość i Zaburzenia Przemiany Materii 2012, tom 8, nr 3
- Rich-Edwards J.W., Spiegelman D., Garland M.: Physical activity, body mass index, and ovulatory disorder infertility. Epidemiology 2002; 13: 184–190.
- Monika Bojanowska, Małgorzata Kostecka „DIETA I STYL ŻYCIA JAKO CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NA PŁODNOŚĆ” Kosmos problemy nauk biologicznych Tom 67 2018 Numer 2 (319) Strony 425–439
- Dorota Świątkowska Żywienie a płodność. Dieta kobiet w okresie prokreacyjnym Pediatr Med Rodz 2013, 9 (1), p. 102–106
- Ilona Górna WPŁYW SPOSOBU ŻYWIENIA ORAZ WYBRANYCH PARAMETRÓW STYLU ŻYCIA NA PŁODNOŚĆ I ROZRODCZOŚĆ KOBIET
Planujesz ciąże i chcesz się do niej przygotować ? Szukasz dietetyka w Poznaniu? Zapraszam na konsultacje.